09 styczeń 2005 r. I Niedziela Zwykła. Uroczystość Chrztu Pańskiego

MOI DRODZY!
    .                       Czym jest dialog ?
Chrzest Chrystusa w Jordanie był nie tylko demonstracją ducha pokuty i spektakularnym znakiem nawrócenia. Był ukazaniem się Boga w Trójcy Jedynego; ukazaniem odwiecznego dialogu Ojca z Synem i Duchem Świętym; ukazaniem miłości, która jest motorem dialogu osób Boskich i Boga z ludźmi.
Pojęcie „dialog” zrobiło w czasie i po II Soborze Watykańskim błyskawiczną i zawrotną furorę. Jest chyba zwrotem najczęściej używanym i nadużywanym w Kościele i poza Kościołem.
Pojęcia zbyt często eksploatowane zatracają z czasem ostre obrzeża i stają się czymś w rodzaju pojemnika na śmieci, zbiornika, do którego wrzuca się dość dowolne treści, często dalekie od ich istotnego znaczenia i sensu.
Podobnemu losowi uległo pojęcie ostatniego soboru, któremu wielu katolików i niekatolików przypisuje treści, o których się ojcom soboru nawet nie śniło.
Warto więc podumać na temat istoty dialogu, żeby dialog pozostał dialogiem i spełniał pokładane w nim nadzieje.
Dialog można określić jako wspólne poszukiwanie prawdy w atmosferze miłości. Dialog nie może być monologiem. Dialog nie może być szantażem, stawianiem jednostronnych żądań. W Kościele na przykład austriackim pewna grupa katolików przedstawiła biskupom gotową listę żądań „upichconą” demokratycznie, nazywając ten proceder dialogiem. Biskupi zaś rozumieją przez dialog wspólne poszukiwanie prawdy, które nie zakłada bezwarunkowego przyjęcia i urzeczywistnienia przedstawionych żądań.
 
Tak pojęty dialog nie może dojść do skutku, bo nie o prawdę  chodzi i miłość, a o siłowe przeforsowanie demokratycznie uchwalonych reform, które strona żądająca uważa za jedynie słuszne i zbawienne.
Rzeczowe argumenty są „nieprzyczepne”, bo w grę wchodzą emocje, które są kulą u nogi każdej próby podjęcia rzeczowego dialogu.
Wszystkie żądane przez forum „My jesteśmy Kościołem” -propozycje reform, urzeczywistniono w Kościołach reformowanych, co tym Kościołom nie przysporzyło wiary, nadziei i miłości. Wręcz przeciwnie! Znajdują się w sytuacji tak krytycznej, że wielu pastorów uważa Kościół katolicki za jedyny bastion autentycznego chrześcijaństwa i wyraża życzenie, żeby nie odrywał się od Tradycji i Ewangelii.
Stawianie partnerowi ultimatum nigdy nie zaowocuje prawdziwym dialogiem. Będzie w najlepszym wypadku pojedynkiem na słowa, które pogłębią przepaść pomiędzy partnerami i mogą doprowadzić do kolejnego rozłamu, czego nie należy Kościołowi życzyć.
Arcybiskup Pragi kard. Milosłav Vlk w książce Europa poŹgańska czy chrześcijańska ostrzega przed wprowadzaniem do Kościoła metod politycznych. Wytrych demokracji nie pasuje do Ewangelii, która zawiera prawdę Bożą. Nie można więc drogą referendum niewygodne dla wielu ludzi prawdy usuwać, kaleczyć czy dostosowywać. Prawda jest prawdą, niezależnie od tego, co ludzie o niej myślą. Kardynał Vlk dostrzega jednak konieczność ciągłego dialogu Kościoła ze światem, z ludźmi o innych poglądach i wyobrażeniach. Celem dialogu jest żmudne docieranie do prawdy i miłości, które stanowią granicę wolności. Idealnym wzorem nieustannego dialogu jest dla kardynała z Pragi Trójca Przenajświętsza. Bóg jest wiecznym Dialogiem i pragnie nawiązać twórczy i zbawienny dialog z człowiekiem. Kardynał Vlk powiedział w jednym z wywiadów: „Gdy mówię o dialogu, wówczas myślę o dialogu w Trójcy Świętej, o dialogu Boga z człowiekiem w Chrystusie, o dialogu między ludźmi w Duchu Świętym czyli w miłości.” Dialog w tym sensie oznacza o wiele więcej niż rozmawianie ze sobą. Mowa to tylko element dialogu. Prawdziwy dialog jest dla chrześcijan stylem życia, gdyż Kościół jest ludem Bożym, mającym oparcie w jedności Ojca z Synem i Duchem Świętym, jak określa to początek Konstytucji dogmatycznej o Kościele…”.
Dialog Boga z ludźmi jest autentycznym dialogiem, bo Bóg traktuje człowieka po partnersku, respektuje jego względną wolność, nie zmusza do przyjmowania swego punktu widzenia, choć wie, że tylko prawda może człowieka wyzwolić.
Chrzest Jezusa w Jordanie i objawienie się Trójcy Świętej jest kolejną próbą nawiązania przez Boga dialogu z ludźmi, ze światem – w prawdzie i miłości.
 
SZCZĘŚĆ BOŻE.