23 kwiecień 2006 r. Niedziela Miłosierdzia Bożego

ALLELUJA    ALLELUJA

Moi Drodzy

Może żadna epoka historii nie potrzebowała tak bardzo miłosierdzia Bożego jak obecna, w której szatan ukazuje  swoje możliwości.
Widzimy upadek wiary i moralności, natężenie walki zła z dobrem, ducha ciemności z wierzącymi w Boga.
Ojciec Święty Paweł VI powiedział:  „że swąd szatana wszedł w bramy Kościoła „.
Święty papież Pius X mówi: „Gniew Boży unosi się nad światem, którego największym grzechem jest utrata poczucia grzechu”
Jezus, Król Miłosierdzia, nie przyszedł na świat, by świat potępić, ale by świat zbawić. Całe Jego postępowanie względem grzeszników ukazuje przekonywująco św. Łukasz w przypowieściach Chrystusa o zaginionej owcy, zgubionej drachmie czy synu marnotrawnym.
Do świętej  Siostry Faustyny Chrystus mówi:
” Sekretarko mojego miłosierdzia – pisz i mów duszom o tym wielkim miłosierdziu moim, bo blisko jest ten dzień mej sprawiedliwości… mów, że daję im ostatnią deską ratunku, to jest święto Miłosierdzia Bożego… Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia mojego, zginą na wieki (Dzien.965). Powiedz, że miłosierdzie jest   największym  przymiotem Boga.   Wszystkie  dzieła  rąk moich  są  ukoronowane miłosierdziem.
Pragnę, aby święto  Miłosierdzia uroczyście obchodzone było w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Nie zazna ludzkość pokoju, dopóki nie zwróci się do Źródła Miłosierdzia Mojego „. (Dz 699)
Krzyż  i   konfesjonał, to  rozgłośnie  miłosierdzia  Chrystusa  na  ziemi.
Wg świętego Tomasza miłosierdzie Boże, to motyw wszelkiego Bożego działania. Im większa jest nędza człowieka, tym większe jest pochylenie się Boga nad nim, tym większe Boże Miłosierdzie. Bóg, najczęściej, okazuje swoje miłosierdzie człowiekowi poprzez drugiego człowieka. Być miłosiernym, to czuć potrzeby drugiego człowieka, jak swoje własne.
Być miłosiernym, to dawać bliźniemu to, co mu jest najbardziej potrzebne. Nie koniecznie to, o co on sam prosi. Chromy od urodzenia prosił św. Piotra o jałmużnę, a otrzymał o wiele więcej niż się spodziewał – odzyskał zdrowie.
Niedziela w Oktawie Wielkanocy – przypomina nam wołanie, Siostry Faustyny i Ojca Świętego Jana Pawła II, o miłosierdzie Boże dla wszystkich ludzi i dla całego świata. A jest to wołanie potężne, wzywające każdego z nas do przebudowywania świata, aby zachowany był Prymat każdej osoby nad rzeczami, aby etyka dominowała nad techniką, a  miłosierdzie nad sprawiedliwością.
Budowa takiej cywilizacji wymaga sił nadludzkich, toteż potrzeba ogromnego zawierzenia Bogu, bo tylko bezgraniczna ufność zdolna jest wyjednać ze  źródła  miłosierdzia wiele łask i jest rękojmią dostąpienia miłosierdzia.
Taki jest sens trzech słów umieszczonych pod obrazem z wizerunkiem  Chrystusa Miłosiernego:  Jezu  Ufam Tobie.
Znamy dobrze mocne słowa niewiernego Tomasza:
„Jeżeli na rakach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę”
Tak mówi człowiek, który nie chce opierać się tylko na opowiadaniach, ale który chce mieć pewność. Podobnie stawia sprawę człowiek dzisiejszy. Chce mieć pewność, a więc ważne jest tylko to, co można dotknąć i zobaczyć.
Chrystus jednak powie: „Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli”. Ale ten sam Chrystus mówi do Tomasza: „włóż swoją rękę do boku mego i nie bądź niewierzącym ale wierzącym”
Bóg znając słabość człowieka, wychodzi mu naprzeciw. Nie tylko po swoim zmartwychwstaniu, ale także, gdy żył wśród ludzi, pozwalał się oglądać, dotykać, słuchać, ukazując w ten sposób obraz Ojca: „Kto mnie widzi, widzi i Ojca”.
Bóg objawia się człowiekowi przez swoją Miłość. Syna swego jednorodzonego dał …aby człowiek miał życie wieczne.
Jezus przychodzi przez zamknięte drzwi, aby ludziom przypomnieć, by nie tracili nadziei. Zamknięte drzwi, to przeróżne obawy i lęki, poczucie bezradności.
Zdawać by się mogło, że nikt nie jest w stanie tych barier strachu, zagubienia,  goryczy przekroczyć. A jednak pośrodku tych ludzi staje miłosierny Chrystus i mówi: „Pokój wam, nie bójcie się, Ja jestem”.
Uwierzcie, że w świecie jest miłość. I że ta miłość jest potężniejsza od zła jakiegokolwiek, w które uwikłany jest człowiek, ludzkość, świat cały.
Uwierzyć w taką miłość, znaczy uwierzyć w miłosierdzie.

SZCZĘŚĆ BOŻE.