Uroczystość Odpustowa ku czci Św. Jana Bosko
w Sanktuarium M. B. Wspomożenia Wiernych
w Oświęcimiu
Moi Drodzy!
Kim był i jest ksiądz Bosko? ( cz. II )
Z okazji uroczystości odpustowej świętego Jana Bosko w Oświęcimiu, sięgnijmy do Bollettino Salesiano z roku 1959 opisującego rzymskie dni Księdza Bosko. Obchodzono je z okazji konsekracji świątyni wybudowanej ku czci Księdza Bosko w Rzymie. Do Rzymu przywieziono relikwie księdza Bosko z Turynu.
Dnia 1 maja wieczorem Kard. Protektor – Alojzy Masella rozpoczyna akt konsekracji poświęceniem od zewnątrz świątyni. Następnie wchodzi do niej ze śpiewem: Veni Creator Spiritus.., obejmując w ten sposób w posiadanie nowy kościół.
Dnia 2 maja dopełnia konsekracji wewnątrz świątyni, a z nim 10 biskupów konsekruje boczne ołtarze. O godz. 11.00 salezjanie ubrani w szaty kapłańskie wnoszą na swoich ramionach relikwie Świętego Założyciela. W procesji z relikwiami uczestniczyli: kardynałowie, arcybiskupi, biskupi, przełożeni zakonów, ludzie polityki, szkół, oratoriów, matki z dziećmi i młodzież. Wszyscy tworzyli jedną wielką rzekę modlących się.
Wśród wiwatów brzmi pieśń: „Ksiądz Bosko powraca na nowo”…
Wracał do Rzymu nie jako zagubiony gdzieś w Piemoncie ksiądz sierocej młodzieży, ale jako wódz, który swoim systemem wychowawczym wiódł ją na ołtarze – jak Dominika Savio.
Trumnę z relikwiami postawiono w prezbiterium i Ksiądz Bosko zaczął przyjmować hołd – jeden zaś z kardynałów widząc rzesze powiedział: „Filii tui de longe venient”…
Dnia 3 maja przybył Papież Jan XXIII – po złożeniu hołdu Księdzu Bosko przemówił do zebranych na zewnątrz bazyliki (100 tys. wiernych). Jesteśmy blisko Księdza Bosko – blisko tego, który powołał do życia nieśmiertelne dzieła, był biednym synem ludu… swoją świętość zaczerpnął w domu rodzinnym… to co nas dzisiaj ujmuje za serce – to widok małych dzieci w ramionach rodziców…Pozdrawiamy w szczególny sposób Salezjanów, którzy jako gorliwi i najdrożsi, ucząc, pisząc, budując, oddając się tylu przeróżnym dziełom na całym świecie, realizują program swego Świętego Założyciela….
L’Osservatore Romano – na ten temat pisało: „wielkie wzruszenie ogarnęło serca wszystkich obecnych, wydawało się, że przeżywamy na nowo wiosenny dzień 1 kwietnia 1934 roku, gdy inny Papież Pius XI – dekretem swym wyniósł Księdza Bosko na ołtarze – Świętego młodzieży i wychowania chrześcijańskiego”…. takie tłumy można zobaczyć tylko w Rzymie podczas koronacji papieża, w Lourdes i w Fatimie”…
Il Quotidiano z Rzymu pisał: „zdawało się, że obok Papieża stoi pogodna postać księdza Bosko jako protektora tej niezliczonej rzeszy młodzieży. Słyszeliśmy również bardzo żywo hasło księdza Bosko: „daj mi duszę”.
Jeden z ojców, którego syn był aspirantem powiedział: „jeżeli dotychczas byłem smutny z tego powodu, że syn chce zostać salezjaninem – to teraz jestem z tego dumny”…
Współpracownica Salezjańska z Rzymu: „Bóg dał mi poznać rzecz, której nie pojmowałam, jak wielką jest łaska udzielona mi przez Boga – należy do Rodziny Księdza Bosko”.
II Corriere della Sera z dnia 7 maja pisał:
„od 2 maja to jedna wielka rzeka wiernych. Codziennie ponad 150 tysięcy – to Ksiądz Bosko ich woła do siebie. Nie jest to tłum ciekawych, ale ludzi modlących się i miłujących… Matki i dzieci głośno wołając spraszając pomoc Świętego”…
Dnia 10 maja późną nocą trumna z relikwiami została przeniesiona na Sacro Cuore – po 70 przeszło latach Ksiądz Bosko przybywa do swej bazyliki…
11 maja spotykają się dwie trumny z relikwiami na placu św. Piotra – Piusa X wracająca z Wenecji i Księdza Bosko przybyła z Turynu.
Śpiew „Iste Confessor.” i Jan XXIII odśpiewał dwie modlitwy ku czci Świętych Piusa X i Jana Bosko, a następnie przemówił:”…stawiamy obok czci Papieża Piusa X – drugiego Świętego jakim był Ksiądz Bosko.
Sto lat temu biedny i nikomu nieznany ksiądz ubogiej młodzieży Turynu przybył po raz pierwszy do Rzymu. Dziś cały Rzym oddaje mu hołdy. Dla ludu Ksiądz Bosko był zawsze kapłanem chłopców, młodzieży: kapłanem, który oddał się całkowicie nauczaniu religijnemu młodzieży, formowaniu w nich cnót religijnych i cywilnych i zaprawianiu ich do dobrej roboty. W swej pracy wychowawczej widzi przyszłość Kościoła i katolickiego społeczeństwa. Kto jednak umie czytać dogłębnie Księdza Bosko zobaczy, że oprócz młodzieży i miłości do niej Ksiądz Bosko jest kapłanem Papieża – jest kapłanem rzymskim”…Można o nim powiedzieć: Rzym cię podziwia – Turyn cię kocha…Dziś jednak można powiedzieć śmiało: cały świat Cię podziwia, cały świat Cię kocha”…
Opowiadając o tych wspaniałych uroczystościach podczas swego pobytu w Polsce ks. Giovannini powiedział: „Jesteśmy synami Świętego Ojca, który podbił cały świat”… Dziwna rzecz: świat podziwia Księdza Bosko… świat żyje Księdzem Bosko…coraz więcej jest ośrodków kościelnych, które praktykują metody wychowawcze Księdza Bosko oraz świeckich (np. internaty państwowe i asystenci na wzór wprowadzonych przez Księdza Bosko)….świat katolicki kocha Księdza Bosko…
Kim jest dla mnie Ksiądz Bosko?
Od tego bowiem zależy moje zaangażowanie się w sprawy Ojca…. Wyrazem zaś tego zaangażowania to: miłość do Ojca i Jego ideałów.
Kim jest Ksiądz Bosko dla mnie? Oto temat do dalszej refleksji….
SZCZĘŚĆ BOŻE.