Uroczystość Rocznicy Poświęcenia Kościoła Własnego

Moi Drodzy! 

Kościół .  Wyjątkowy dom.

Chciałbym, abyśmy się wspólnie zastanowili i starali się dostrzec  sakralne  znaczenie dla parafii Domu Bożego jakim jest kościół, w którym gromadzą się  na wspólną modlitwę, a szczególnie na Eucharystię.
Jest to wyjątkowy dom, otwarty dla  wszystkich, w którym każdy czuje się jak u siebie, w którym każdy  ma swoje miejsce:  grzesznik i święty.  Drzwi tego domu stoją otwarte tak szeroko, jak szeroko są otwarte ramiona Boga na przyjęcie człowieka.

Kościół to dom zdrowia.

Tu bowiem jest jeden jedyny Lekarz, który zna wszystkie choroby i który potrafi je uleczyć.  Mamy też ośrodki zdrowia. Idziecie tam po recepty, tabletki, zastrzyki, …, leczyć chore serce, stawy, nerwy… Przechodząc obok Bożego domu nie zapominajcie, że tu jest Lekarz, dla którego nie jest straszny ani nowotwór, ani zawał, ani gruźlica… Może uleczyć, a jeśli ma inne plany, to wytłumaczy, dlaczego macie cierpieć, jaki sens i jaką wartość ma wasza choroba.
Korzystajcie z pomocy lekarzy, ośrodków zdrowia, szpitali, ale jako ludzie wierzący nie zapominajcie, że tu jest Lekarz, który udzielił darów leczenia wszystkim lekarzom i zawsze z nimi współpracuje. Jest to również jedyny Lekarz, który potrafi przywrócić nie tylko zdrowie choremu ciału, ale i chorej duszy.

Kościół to szkoła mądrości.

Lata całe zdobywaliśmy wiedzę w salach szkolnych, gdzie nauczyciele chcieli nas nauczyć tego, co potrzebne do zdobycia zawodu, kładąc fundamenty pod przyszłe studia. W szkołach uczono nas czytać, pisać, rachować… Natomiast   w  domu Bożym, uczy się  mądrości, uczy się tego, co jest  konieczne do wygrania życia, co ukazuje drogę do szczęścia, drogę trudną, ale pewną.
Ludzie, którzy stawiają ostatnie kroki w stronę wieczności, obejmując spojrzeniem całe swoje życie,  nigdy w tym  ostatnim momencie nie żałowali czasu spędzonego w kościele, nie żałowali, że słuchali kazań, że korzystali z rekolekcji, że zachowywali dekalog. Przeciwnie, wszyscy, którzy uczyli się w kościele mądrości i kroczyli drogą wskazaną przez Boga, przechodzą do wieczności ze spokojem i nadzieją. Kościół, to najwspanialsza szkoła mądrości.

Kościół to również trybunał sprawiedliwości.
Gmach sądu Bożego. Człowiek, który popełnił błąd,  skrzywdził innego, może oskarżyć się przed Sędzią, który wszystko wie, widzi, rozumie i może prosić o miłosierdzie, o przebaczenie. Jeden akt żalu wystarczy, by usłyszeć od Boga Sędziego: „Odpuszczają ci się grzechy twoje. Idź i nie grzesz więcej”.
Gdyby chrześcijanie tutaj załatwiali swoje sprawy konfliktowe  ilość rozpraw sądowych zmalałaby znacznie. Kto pamięta o Bogu, przed którym trzeba będzie zdać sprawę z całego życia, ten wie, jakim skarbem są ustawione pod chórem konfesjonały, jak wiele znaczą słowa rozgrzeszenia.

Wreszcie kościół to sala biesiadna.
Tu Bóg karmi codziennie swym Ciałem wszystkich, którzy chcą osiągnąć życie wieczne. Nie ma większego skarbu na ziemi nad ten, który się kryje w tabernakulum. Gdybym zebrał wszystkie  banknoty z całego świata, wszelkie złoto i kosztowności, to te skarby są bańką mydlaną w porównaniu z okruszyną świętego Chleba. Ta okruszyna bowiem daje człowiekowi życie wieczne.
Chciałbym  powiedzieć jasno. Jak długo będziemy troszczyć się o tę świątynię, a droga do  niej nie zarośnie trawą, tak długo w parafii  nie zabraknie ludzi o silnej i zdrowej duszy, ludzi zadziwiających innych mądrością i wielkością, ludzi sprawiedliwych i miłosiernych, dla których życie wieczne będzie zawsze  miało większą wartość, niż życie doczesne.
Na szczególne błogosławieństwo Boże zasługują ci wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób przyczyniają się do upiększenia i wyposażenia świątyni, w której zostali ochrzczeni i wzbogacają się w niej duchowo przez słuchanie słowa Bożego i przyjmowanie sakramentów świętych.

Zakończę to rozważanie modlitwą, którą odmawiano już 1600 lat temu:
„Nieskończenie dobry Ojcze, wejrzyj na tych, którzy złożyli dary w tym świętym kościele i obdarz ich swymi dobrami. Ich hojność racz wynagrodzić na ziemi stokrotnie, a w wieczności doprowadź ich do szczęścia swojego. Niech za to co doczesne, otrzymają dobra wieczne, a za dary ziemskie, dobra niebieskie.
Przez Chrystusa Pana naszego. Amen”.

Szczęść Boże.